Odetchnąć Pięknem: Zuzela Letterbox Hybrid

Pamiętam pierwsze po obudzeniu się wejrzenie przez okno na niedaleki Bug, którym płynęły Berliny ze zbożem, świecąc z daleka białym płótnem żagli. Było to dla nas niezwykle ulubione zajęcie. Prosto z łóżka biegliśmy do okna, aby je zobaczyć.

Stefan Wyszyński, Kazanie wygłoszone w Zuzeli, 13 czerwca 1971 r.

Zuzela - Wieś nad Bugiem, na pograniczu Mazowsza z Podlasiem.

Miejsce narodzin i dzieciństwa Stefana Wyszyńskiego.

Mały Stefan pomagał przy budowie nowego, murowanego kościoła parafialnego. Razem z kolegami ze szkoły nosił cegły i podawał je robotnikom, którzy następnie wciągali je po rusztowaniach na górę. Stroną gospodarczą i ekonomiczną budowy kierował jego ojciec Stanisław Wyszyński, który był jednocześnie organistą i pracownikiem kancelarii parafialnej.

Stefan był chłopcem psotnym i lubił rozrabiać. Pewnego razu wpadł w szalony gniew i spalił swoim siostrom wszystkie lalki. Gdy dowiedział się o tym ojciec, zrobiło się nieprzyjemnie. Stefan schował się pod fortepianem w nadziei, że uniknie karzącej ręki taty. Wówczas w obronie brata stanęły pokrzywdzone siostry, które przekonywały ojca, że Stefan się poprawi. I faktycznie poprawił się.

Przyszły prymas wychowywany był w klimacie szacunku dla powstania styczniowego. W okolicach Zuzeli znajdowało się wiele grobów powstańczych, o które rodzina Wyszyńskich bardzo dbała. Lecz musieli zachowywać szczególną ostrożność, ponieważ zaborca rosyjski zwalczał wszelkie przejawy patriotyzmu polskiego. Gdyby Rosjanie zobaczyli, że rodzina opiekuje się mogiłami powstańców, z pewnością wszystkich by aresztowali. Dlatego wizyty na grobach odbywały się w nocy, a po powrocie do wsi nie wolno było o tym głośno rozmawiać. Dla młodego Stefana była to praktyczna lekcja patriotyzmu.

Zuzela - a village on the Bug River, on the border between Mazovia and Podlasie.

The birthplace and childhood home of Stefan Wyszyński.

Young Stefan assisted in the construction of a new, brick parish church. Alongside schoolmates, he carried bricks and handed them to the workers, who then hoisted them up the scaffolding. The economic and organizational side of the construction was overseen by his father, Stanisław Wyszyński, who was also the organist and worked in the parish office.

Stefan was a mischievous boy who enjoyed causing trouble. On one occasion, he flew into a wild rage and burned all of his sister's dolls. When his father found out, things got unpleasant. Stefan hid under the piano in the hope of avoiding his father's punishing hand. In defense of her brother, the wronged sister stood up, persuading their father that Stefan would improve. And indeed, he did.

The future primate was brought up in an atmosphere of respect for the January Uprising. In the vicinity of Zuzela, there were many graves of insurgents, which the Wyszyński family took great care of. However, they had to be extremely cautious because the Russian occupiers suppressed any manifestations of Polish patriotism. If the Russians saw that the family was tending to the graves of insurgents, they would surely arrest them all. Therefore, visits to the graves took place at night, and upon returning to the village, it was forbidden to speak openly about it. For young Stefan, this was a practical lesson in patriotism.