Ślady osadnictwa we wsi Dobrzankowo sięgają początków naszej ery - I-IV wieku n.e. Najstarszą częścią wsi jest tzw. "Kowalewizna"(teren obecnej Ochotniczej Straży Pożarnej), gdzie na wzgórzu, przy rzece Węgierce, odnaleziono cmentarzysko ciałopalne. Eksponowane miejsca uroczystości pogrzebowych nad dolinami rzecznymi, miały dzięki swojej widoczności zapewnić opiekę zmarłych przodków. Na cmentarzysku chowano zmarłych spalonych na stosie, a prochy wsypywano do glinianych urn i zakopywano w ziemi. Na terenie remizy, przy wykonywanych pracach remontowych w latach 60. XX wieku odkryto 18 takich urn zachowanych w całości oraz aż 52kg fragmentów ceramiki pochodzącej ze zniszczonych urn. W grobach oprócz prochów znaleziono również dary grobowe: 5 żelaznych mieczy, żelazne okucia tarczy, groty włóczni, 8 noży, brzytwy, klucze do szkatułek, klamry i sprzączki do pasa, 15 zapinek żelaznych, 7 zapinek z brązu, igły, szydła, nity i inne przedmioty.
Głównym tematem tego cesh'a jest jednak element, który został rzeczywiście przedstawiony i upamiętniony w przestrzeni wsi a mianowicie figura św. Rocha.
Stoi ona w środku wsi "na murowanym z cegły i otynkowanym ośmiobocznym cokole, wysokości około 3m, z drewnianą, polichromowaną rzeźbą z XIX w. przedstawiającą mężczyznę w stroju franciszkańskim z kapeluszem na plecach, z manierką u pasa, z rękami złożonymi do modlitwy. Według legend, w tym miejscu grzebano zmarłych w czasie epidemii cholery. Obecnie przy tej figurze odprawiane są coroczne nabożeństwa majowe." - W.Gm.Przasnysz
Uwaga!
Micro skrytka(nie magnetyk), nie wymaga wchodzenia za płotek, na teren bezpośrednio pod figurą.
Weź ze sobą coś do pisania :)
Powodzenia :D