Skip to content

|PW2| Zróbmy sobie... pistolet - Wierna Błyskawica Mystery Cache

Hidden : 8/26/2017
Difficulty:
2 out of 5
Terrain:
2 out of 5

Size: Size:   small (small)

Join now to view geocache location details. It's free!

Watch

How Geocaching Works

Please note Use of geocaching.com services is subject to the terms and conditions in our disclaimer.

Geocache Description:

Skrzynka Zagadka / Mystery Cache


PL HISTORIA PISANA PO POLSKU

30 sierpnia 1944, godz. 22.30.
Miejsce: Boduena 2

Angole i Antek rozpylacz, nasz wzór bohaterstwa, mieli swojego Stena, amerykanie Tommy guna, szkopy Schmeissera, a ja i moi bracia mamy swoją Błyskawicę.


Pistolet maszynowy Błyskawica
 

Ta broń była do mnie przypisana od samego początku walk o Warszawę i przeżyłem z nią już wiele wspaniałych i zarazem niebezpiecznych przygód.

Nasze Błyskawice są niesamowite! Bo sami jako Armia Krajowa potrafiliśmy je wytwarzać! Według posiadanych przez nas informacji nikt inny pod zaborem tego nie potrafi.

Ich elementy były przygotowywane w kilku fabrykach na terenie Polski a następnie części spływały do paru montowni w których w latach 1943 – 1945 złożono ok. 700 egzemplarzy pistoletów maszynowych.

Nasze rozpylacze mają tylko jedną wadę – konsumują za szybko drogocenną amunicję której mamy zawsze za mało. Niby magazynek mieścił 32 naboje ale przy prędkości teoretycznej 700 strzałów na minutę, znikają one w mgnieniu oka.

Jestem szczęśliwcem, bo już 1 sierpnia dostałem przydział w Oddziale Osłonowym WZW. Nasz oddział jest pod względem uzbrojenia dość wyjątkowy, prawie każdy ma przy sobie broń.


Powstawniec z Błyskawicą

Moja przygoda z „Błyskawicą” rozpoczęła się na kilka dni przed godziną „W”, wraz z kolegami mieliśmy ważne zadanie do wykonania. Tuż pod nosem szkopów mieliśmy przenieść fabrykę pistoletów z placu Grzybowskiego do budynku przy placu Napoleona. Wraz ze złożonymi pistoletami mieliśmy za zadanie przetransportować ich komponenty oraz personel. Gospodarzem bunkru pod placem Grzybowskim oraz  dowódcą rusznikarni był ppor. „Mahomet”, wysoki, barczysty mężczyzna przypominający trochę budową niedźwiedzia. Mimo jego powierzchowności był to bardzo pozytywnie do życia nastawiony człowiek. Zapamiętałem jego uśmiech bardzo dobrze. Na dzień dobry częstował nas zawsze herbatą, a następnie nie poprzestawał na przywitaniu, lecz wraz z nami zaczynał przerzucać sprzęt. Cała akcja zaplanowana była na cztery lipcowe wieczory i gdyby nie riksze i ciężarówka zajęłaby pewnie kolejne cztery. Muszę oczywiście dodać że wszystko było robione pod nosem niemiaszków którzy stacjonowali tuż obok w budynku PASTy. Po zebraniu wszystkich materiałów miejscówka została odpowiednio zabezpieczona do kolejnych akcji konspiracyjnych. Aby się do niej dostać musisz udać się do wyznaczonego miejsca a następnie wraz z kompasem udać się na azymut 60° ok.45 metrów. Dbajcie o to miejsce może się ono jeszcze kiedyś przydać…


ppor. Franciszek „Mahomet” Makowiecki,(po lewo)
 


St. sierż. Józef Pajączkowski „Stach Czarny” podczas pracy w montowni pistoletów maszynowych Błyskawica przy ulicy Boduena 2.
 

 


Powstawniec z Błyskawicą
 

EN STORY WRITTEN IN ENGLISH

31st of August 1944, 10.30 PM
Location: Boduena 2

Antek rozpylacz (Anthon the lead sprayer) our role model and hero, and also the British troops have their Sten. Germans have their MP40 Schmeisser. American troops have their Tommy Gun, and I have my Błyskawica (Lightning) machine pistol.


Błyskawica machine pistol
 

This gun is linked to me from the very beginning of the Warsaw Uprising, and till this day I have experience with it already a lot of great and dangerous adventures.

Our “Błyskawica” machine pistols are incredible! Because our Home Army (Polish resistance movement) can make it itself! In accordions to our information’s nobody else under the German occupation can not do it.

Each of the gun element were made in several factories on the Polish terrain. Next there were gathered in few Gunsmith Workshop for the final assembly. Between year’s 1943 – 1945 we were able to assambly about 700 guns.

Our lead spreaders have only one defect – there are consuming the priceless ammo too quick. The magazine can held up to 32 bullets but at a theoretical speed of 700 shots per minute, they disappear in a flash.

I’m a lucky person because since the 1st of August I got an assignment in Oddziale Osłonowym WZW (the WZW Shield Ward). Our squad is quite unique in terms of armaments, with almost everyone carrying weapons.


Insurgent with Błyskawica machine pistol

My personal experience with the „Błyskawica” machine gun has started a few days before the “W” hour. With my friends we had an important task to do. Right in front of German solders we had to move the pistol factory from Grzybowski place to the building near Napoleon place. Not only we had to transport the fully working guns but also there components and the qualified staff. The host of the bunker under the Grzybowski place and its commander was second lieutenant alias “Mahomet”. A tall broad-shouldered man, looking like a bear. Despite his exterior, he had a very positive attitude towards the living. I have remembered his smile very well. As a greeting he always gave us a glass of tea but it didn’t end there, after that Mahomet for the every time was flipping through equipment. The operation was planed for four evenings in July and it would last four days more if we did not have rickshaws and a lorry. Obviously all the work had to be done in front of the Germans noses. They had a station in PASTa building nearby. After gathering all the materials, we have secured the safe house for more constipation operations. If You want to visit it you must go to the start point, than using the compass designate azimuth 60° and walk for about 45 meters. Take good care of the place because it could be useful any time…


Second lieutenant Franciszek „Mahomet” Makowiecki,(from left)
 


Sergeant major Józef Pajączkowski „Stach Czarny” during the Błyskawica machine pistol assembly at Boduen 2 street gunsmith workshop.
 

 


Insurgent with Błyskawica machine pistol
 


Flag Counter

Ogromne podziękowania dla wspaniałej ekipy Projekt Warszawa:

NoffAnn, pizero, McHigh i IggyPL.
Bez nich by tego kesza nie było!


CO uprzejmie prosi o nieumieszczanie w logach oraz mediach społecznościowych zdjęć i filmów pokazujących wygląd kesza.

CO kindly asks not to post photos and videos showing the cache on logs and social media.





Additional Hints (Decrypt)

M glyh / Oruvaq

Decryption Key

A|B|C|D|E|F|G|H|I|J|K|L|M
-------------------------
N|O|P|Q|R|S|T|U|V|W|X|Y|Z

(letter above equals below, and vice versa)