Misztu: Po długim namyśle zapadła decyzja o stopniowej archiwizacjach niszczonych skrytek.
Nie wierzę w pecha, który powoduje, że miejsca ukrycia są po kolei dekonspirowane.
Może w okolicy grasują geotrolle, które poza wulgarnymi wiadomościami niszczą moje pojemniki?
Nie wiem i nie mam już ochoty szukać przyczyny. Bo kiedy naprawy skrytek (większości nawet nie logowałem) zaczynają zbliżać się częstotliwością do znalezień, to jest wyraźny znak, że ta zabawa nie ma już sensu.
Dziękuję wszystkim znalazcom za wspólną zabawę.